Po sezonie, ale nadal bajecznie! Gdzie warto się wybrać jesienią?

Antoni Kwapisz
22.09.2017

Tak zwany sezon w biurach podróży trwa od końca czerwca do połowy września. W tym okresie wycieczki zagraniczne są najdroższe, a dużym problemem okazują się też tłumy w samolotach, hotelach, na plażach i w atrakcjach turystycznych. Nic dziwnego, że kto tylko może, planuje wakacje poza sezonem, czyli pod koniec września, w październiku a nawet w listopadzie. W Europie nie brakuje miejsc, w których jesienią można mieć gwarancję świetnej pogody. Gdzie warto się wybrać?

Sardynia

Przepiękna włoska wyspa ze stolicą Cagliari, która latem przeżywa prawdziwe oblężenie turystów, co oznacza, że w lipcu i w sierpniu trudno tam odpocząć w komfortowych warunkach. Co innego jesienią. We wrześniu sardyńskie plaże pustoszeją, a w październiku można mieć nadmorski zakątek tylko dla siebie.

Zaletą Sardynii jest to, że bardzo długo utrzymuje się tu piękna pogoda. We wrześniu nadal są upały, w październiku spokojnie można liczyć na 25 stopni w ciągu dnia. Ciepłe jest również morze. Wszystko to sprawia, że Sardynia jest naszym numerem 1 wśród propozycji na jesienny wypad.

Malta

Równie piękna jak Sardynia, a do tego odrobinę tańsza. Malta jest jednym z turystycznych hitów ostatnich lat, dlatego w szczycie sezonu trudno tam wytrzymać. Znacznie lepszym pomysłem jest wybranie się na wyspę w czerwcu lub we wrześniu. W październiku bywa już deszczowo.

Malta oferuje fantastyczne zabytki, piękne plaże i ciepłe morze. Jest tam bardzo klimatycznie, dlatego jeśli szukasz ciekawego kierunku na jesienne wakacje, to polecamy Ci właśnie ten wyspiarki kraj na Morzu Śródziemnym.

Chorwacja

Zaskoczenie? Na pewno nie dla osób zakochanym w tym kraju, które mają już dość dzikich tłumów (szczególnie Polaków) w szczycie sezonu. Jeśli chcesz zobaczyć zachwycający Dubrownik, a nie tylko głowy tysięcy innych turystów, przyjedź tu we wrześniu. W Chorwacji sezon kończy się klasycznie, czyli wraz z ostatnim dniem sierpnia. 1 września tłumy znikają, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Co więcej we wrześniu, a czasami nawet  październiku, nadal można się spokojnie kąpać w nagrzanym Adriatyku. Ceny w miejscowościach turystycznych potrafią natomiast spaść o połowę!

Rodos

Właściwie moglibyśmy tutaj wymienić wszystkie greckie wyspy, które po sezonie nareszcie odzyskują swój pierwotny urok. Tłumy turystów nie są już problemem, robi się czyściej i po prostu przyjemniej. Nadal natomiast nie można narzekać na pogodę. Rodos to jedna z tych wysp, na których słońce świeci przez cały rok. We wrześniu wciąż jest upalnie, a dni z temperaturą powyżej 30 stopni zdarzają się nawet w październiku.

Wszystkie te miejsca, poza gwarantowaną pogodą, łączy jeszcze jedno: można do nich dotrzeć za rozsądne pieniądze. Bez problemu kupisz wycieczkę w biurze podróży za około połowę ceny oferowanej w sezonie. Jeśli więc nie masz dzieci w wieku szkolnym, to poważnie rozważ wybranie się na wakacje właśnie we wrześniu lub w październiku.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie