Polak - Węgier, dwa bratanki

Mateusz Rąbalski
06.11.2015

WĘGRZY W PODKOWIE LEŚNEJ

W pobliżu dworca kolejowego w Podkowie Leśnej, na skwerze przy głównej alei,  znajduje się płyta-pomnik z napisem o dosyć zaskakującej treści: "Cześć bohaterom walk z najeźdzcą hitlerowskim - polskim i węgierskim towarzyszom broni poległym w Podkowie Leśnej".

Jak wiadomo w czasie II wojny światowej Węgry oficjalnie stały po stronie Niemiec, a jednostki armii węgierskiej zostały przyszeregowane do wojsk niemieckich. Nieoficjalnie jednak Węgrzy sprzyjali Polakom i udzielali im rozleglej pomocy - głównie na terytorium swojego kraju. Ale nie tylko. Także i w Polsce, m.in. w wymienionej powyżej Podkowie Leśnej.

27 czerwca 1941 roku, po wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej, wojska węgierskie zostały skierowane przeciwko Armii Czerwonej. W styczniu i lutym 1943 roku, po bitwie pod Woroneżem nad Donem, II armia węgierska przestała istnieć. Nowe jednostki zostały skierowane na front wschodni, skąd cofały się razem z rozbitymi jednostkami części niemieckiej Grupy Armii Środek spod Mińska i przez bagna Prypeci w kierunku zachodnim. W lecie 1944 roku wojsko węgierskie (II Węgierski Korpus Rezerwowy, I Dywizja Huzarów, 23. Dywizja Rezerwowa i V Pułk Rezerwowy) działało na obszarze między Pińskiem, Brześciem i Warszawą. Elitarną dywizję huzarów, II Korpus Rezerwowy, skoncentrowano w okolicy Pruszkowa i Grodziska. Dowództwo wojsk węgierskich mieściło się w Grodzisku Mazowieckim. II Korpus Rezerwowy dotarł do Warszawy w czasie Powstania Warszawskiego, w początkach sierpnia, zajmując stanowiska wokół walczącej stolicy.

Węgrzy szybko nawiązali i utrzymywali kontakty z ludnością polską i partyzantką AK w czasie Powstania Warszawskiego. Systematycznie sabotowali rozkazy ostrzeliwania pozycji powstańczych. Nie koniec na tym. Żołnierze węgierscy pomagali powstańcom z Mokotowa przedostawać się poza kordony niemieckie. Dostarczali Polakom broń i amunicję. W rejonach podwarszawskich wdawali się nawet w potyczki z Niemcami w obronie lokalnej ludności (Lasy Chojnowskie, Kampinos, Laski). W Podkowie Leśnej we wrześniu 1944 r. Niemcy rozstrzelali 3 żołnierzy węgierskich za współpracę z Polakami. Rozstrzelanych pochowano na miejscowym cmentarzu. I to jeszcze nie wszystko. Ze strony węgierskiej powstał plan przejścia na stronę powstańców całej obecnej wówczas pod Warszawą 25 tysięcznej armii węgierskiej. Niestety, brak konsolidacji w dowództwie polskim i skuteczne działania wywiadu niemieckiego spowodowały, że plan nie doczekał się realizacji.

Ludność Podkowy Leśnej zetknęła się z żołnierzami węgierskimi już w sierpniu 1944 r.,  bo tutaj właśnie stacjonowała grupa żołnierzy z II Korpusu Rezerwowego, którzy zostali przez Niemców wyekspediowani z Warszawy. Mieszkający w Podkowie Węgrzy nadal sympatyzowali z Polakami, co pozwoliło wielu uchodźcom z Powstania szukać schronienia w Podkowie.

 
 
Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie