To truizm, ale nie każdy przepada za upalną pogodą. Są osoby, które wolą temperatury na poziomie maksymalnie kilkunastu stopni, częściowe zachmurzenie, mocniejsze podmuchy wiatru – w takich warunkach dużo lepiej się zwiedza. Jeśli należysz do tej grupy turystów, to skorzystaj z naszych rekomendacji i wybierz się do kraju, w którym nawet latem trudno o upał.
Ten kraj cieszy się coraz większą popularnością wśród polskich turystów. Kusi przede wszystkim fantastycznymi widokami na Lofotach. Norwegia jest co prawda horrendalnie droga, ale za to można w niej uniknąć upałów.
To świetna alternatywa dla Norwegii. Z Polski na Islandię można dolecieć już za kilkadziesiąt złotych w jedną stronę, na miejscu jest drogo, ale nie aż tak jak w innych skandynawskich krajach. Jeśli nie potrzebujesz upałów, ani nawet dużej dawki promieniowania słonecznego, to Islandia może być super kierunkiem wakacyjnym.
Wielu z nas Dania kojarzy się przede wszystkim z Legolandem, natomiast ten kraj ma znacznie więcej do zaoferowania – chociażby przepiękną Kopenhagę. W Danii łatwo unikniemy upalnej pogody. Można tam szybko i wygodnie dojechać własnym samochodem.
To wciąż awangardowy kierunek turystyczny, który wiele osób miałoby problem wskazać na mapie. Wyspy Owcze to silne wiatry, częste opady deszczu, ale też zachwycające widoki skalistego wybrzeża. Jeśli kręcą Cię takie klimaty, to przymknij oko na bardzo wysokie ceny biletów lotniczych i wybierz się na Wyspy Owcze, najlepiej w okresie polskiego lata.