Na rynku wtórnym pojawia się coraz więcej samochodów wyposażonych w fabryczny system nawigacji. Niestety, w wielu przypadkach jest one bezużyteczny. Nie chodzi tylko o nieprzystającą do dzisiejszych standardów funkcjonalność (lub jej brak), ale przede wszystkim o nieaktualne mapy – można się nawet spotkać z nawigacjami, które nie pokazują odcinka autostrady A2 z Łodzi do Warszawy, nie wspominając już o nowszych drogach oddanych do użytku w ostatnich latach. Czy taką nawigację można jeszcze przywrócić do takiego stanu, aby można było z niej normalnie korzystać? Sprawdź to w naszym poradniku.
Od tego warto zacząć, ponieważ rzeczywiście może się okazać, że cała operacja jest dużo prostsza niż się wydaje. Wielu producentów samochodów oferuje swoim klientom dożywotnią aktualizację map w systemie nawigacji – można to zrobić albo przez stronę internetową, albo w autoryzowanym serwisie. Poszukaj informacji na ten temat na przykład na forum fanów danej marki/modelu.
Jeśli nawigacja w Twoim samochodzie jest już strasznie archaiczna i producent nie oferuje do niej żadnych aktualizacji, to możesz spróbować wgrać do niej zupełnie inny system. Najlepiej będzie udać się do serwisu, który specjalizuje się w takich operacjach. Eksperci przede wszystkim ocenią, czy ma to w ogóle sens, a jeśli tak, to zaproponują Ci np. przejście na uniwersalny system TomTom czy Automapy, którym będziesz mógł normalnie sterować przy pomocy fabrycznego zestawu w samochodzie.
W praktyce jest to najlepsza opcja i jeśli tylko wchodzi ona w grę, to warto się na to zdecydować. Nawet starsze systemy nawigacji udaje się zintegrować z Android Auto, dzięki czemu po podłączeniu telefonu kablem zyskasz dostęp do funkcji nawigacji Google Maps z poziomu fabrycznego systemu – wskazania nawigacji będą się wyświetlań na dużym ekranie, będziesz mógł również wpisywać adres za pomocą ekranu dotykowego czy ewentualnie przycisków na kierownicy (w bardzo archaicznych systemach).
Pamiętaj jednak, że na końcu zawsze zostaje pytanie o opłacalność takiego rozwiązania. Być może tańszą opcją będzie zakup niefabrycznego radia z systemem nawigacji już zintegrowanego z usługami Google lub po prostu korzystanie z Google Maps czy innej nawigacji na telefonie.