To jeden z ostatnich popularnych kierunków turystycznych, który wciąż wymagał od podróżnych okazywania negatywnego wyniku testu lub dowodu przyjęcia szczepienia. Tunezja kończy z tymi ograniczeniami, dzięki czemu od 1 grudnia możemy tam polecieć bez oglądania się na pandemiczne przepisy.
Kraje północnej Afryki należą do tych, które stosunkowo późno zdecydowały się na pełne otwarcie na turystów. To może dziwić, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, iż turystyka stanowi w nich istotną część gospodarki.
Tunezyjskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że od 1 grudnia przy wjeździe na terytorium kraju nie jest już wymagane okazywanie paszportu szczepionkowego, ani negatywnego wyniku testu PCR/antygenowego. Nadal natomiast zaleca się zasłanianie ust i nosa maseczką, zwłaszcza w przypadku, gdy mamy objawy infekcji.
Tunezja jest jednym z najchętniej odwiedzanych krajów przez polskich turystów. Cenimy ten kierunek za gwarancję pogody, stosunkowo niskie ceny oraz przyjazne nastawienie Tunezyjczyków. Tylko w 2022 roku Tunezję odwiedziło ponad 100 tys. turystów z Polski.