Turystyka to jedna z najprężniej rozwijających się gałęzi światowej gospodarki. Każdego roku przynosi setki miliardów dolarów zysków i nic dziwnego, że wiele krajów właśnie na niej buduje swój dobrobyt. Dla niektórych państw jest to jedyna szansa na to, aby wreszcie zerwać z tragiczną przeszłością i optymistycznie spojrzeć w przyszłość. Wymieniamy 5 krajów, które jeszcze do niedawna przeżywały traumę, a dziś powoli stają się turystycznymi potęgami.
- Kambodża – terror Czerwonych Khmerów odcisnął tragiczne piętno na tym azjatyckim kraju. Czystki etniczne i polityczne spowodowały wymordowanie milionów ludzi i całkowitą izolację Kambodży na arenie międzynarodowej. Podczas gdy sąsiednia Tajlandia bogaciła się dzięki turystom, Khmerzy przymierali głodem. Od kilku lat to się zmienia. Kraj otworzył się na turystów i rokrocznie notuje kolejne rekordy liczby odwiedzających z zagranicy. Głównym magnesem jest oczywiście kompleks Angkor Wat, ale turyści odkrywają też bajeczne plaże południa.
- Kolumbia – jeszcze kilkanaście lat temu każdy, kto wybierał się do Kolumbii, musiał być albo policjantem, albo handlarzem narkotyków, albo szaleńcem. Kraj był targany wewnętrznym konfliktem między rządem a komunistycznymi i prawicowymi bojówkami. Do tego przez lata trwała wojna z kartelami narkotykowymi, szczególnie tym z Medellin dowodzonym przez Pablo Escobara. Dziś Kolumbia jest jednym z najatrakcyjniejszych kierunków wakacyjnych w całej Ameryce Łacińskiej i mocno stawia na turystykę.
- Kuba – kraj przez wiele lat pozostający w izolacji od reszty świata. Obecnie Kuba się zmienia, choć nadal pozostaje pod panowaniem dyktatury. Przełomem okazało się ponowne nawiązanie relacji dyplomatycznych z USA, dzięki czemu na Kubę zaczęli przyjeżdżać amerykańscy turyści. Niestety, komunizm wciąż daje o sobie znać w postaci np. osobnych cen dla zagranicznych gości. Oczywiście są to znacznie zawyżone ceny.
- Birma – kraj przez wiele lat był rządzony przez bezwzględną juntę wojskową, co doprowadziło nie tylko do jego izolacji, ale także potwornej biedy, głodu i katastrofy ekonomicznej. To w końcu wymusiło na wojskowych zgodzenie się na częściową demokratyzację kraju. Birmie co prawda daleko do turystycznej potęgi, ale odwiedza ją coraz więcej turystów z zagranicy, szukających czegoś nowego, mniej skomercjalizowanego niż Tajlandia czy Malezja.
- Polska – oczywiście turystyka nie jest głównym motorem napędowym naszej gospodarki, ale wszelkie badania pokazują, że z roku na rok odwiedza nas coraz więcej turystów. Zachwycają się pięknymi plażami i górami, ale przede wszystkim unikatowymi zabytkami. Polska jest modną destynacją turystyczną i bardzo korzysta na tym, że w Europie jest coraz mniej bezpiecznych miejsc na wakacje.
Turystyka ma zatem ogromny wpływ na dobrobyt wielu krajów i jest jednym z najlepszych sposobów na to, aby zacząć budować nową, pozytywną historię.