Tego mogłeś nie wiedzieć o posiłkach serwowanych w samolocie

Krzysztof Jagielski
27.12.2017

Jeśli kiedykolwiek zdarzyło Ci się odbyć dłuższą podróż samolotem tradycyjnych linii lotniczych (nie tzw. low costów), to z pewnością obsługa uraczyła się zaserwowaniem ciepłego posiłku. Być może nieszczególnie Ci smakował, ale musisz wiedzieć, że kwestia smaku nie zawsze jest w 100% uzależniona od kucharza, który odpowiada za przygotowywanie jedzenia dla pasażerów. Posiłki serwowane w samolocie rządzą się nieco innymi prawami niż te, które jadamy na ziemi. W tym artykule przedstawimy Ci kilka ciekawostek związanych z podniebnym cateringiem.

Liniom lotniczym zależy na wysokiej jakości posiłków

Dotyczy to przede wszystkim tych przewoźników, którzy rokrocznie walczą o miano najlepszych linii na światowym niebie. Dlatego podejrzewanie firmy lotniczej o złą wolę i celowe serwowanie pasażerom niesmacznego jedzenia jest niewłaściwe. Oczywiście wyjątki się zdarzają, jednak większość linii stara się, aby ich pasażerowie mogli smacznie zjeść podczas dalekiej podróży.

Posiłki najczęściej przygotowują wynajęte firmy cateringowe. Tylko niektóre linie mogą sobie pozwolić na utrzymywanie własnych kuchni i zatrudnianie wysokiej klasy kucharzy. Jedzenie jest przygotowywane bezpośrednio przed odlotem, następnie hermetycznie zamykane w pojemnikach i wkładane do bemarów. Częstotliwość serwowania posiłków zależy od polityki konkretnej linii lotniczej, jednak zasadą jest, że jedzenia nie podaje się w nocy (aby nie przeszkadzać śpiącym pasażerom).

Smak na wysokości

Standardowa wysokość przelotowa samolotu rejsowego wynosi między 9 a 11 tysięcy metrów. Ma to ogromny wpływ na odczucia smakowe pasażerów. Twoje kubki na takiej wysokości zaczynają „wariować”, w efekcie czego może się zdarzyć, ze posiłek, który na ziemi należy do Twoich ulubionych, w przestworzach zwyczajnie nie przypadnie Ci do gustu.

Większość pasażerów na znacznej wysokości ma problemy z wyczuciem smaku słonego. Właśnie dlatego zasadą jest, aby sowicie dosalać potrawy. W ten sposób istnieje mniejsze ryzyko, że pasażerowie będą narzekać na jałowy smak posiłków.

Dużo sosu

Czy zauważyłeś, że posiłki serwowane w samolocie zwykle są obficie polane sosem? Nie ma w tym żadnego przypadku. Na znacznej wysokości panuje bardzo niska wilgotność, dlatego szefowie kuchni stosują sos, by uniknąć problemu przesuszania potraw.

Mniej intensywnych przypraw

Posiłki samolotowe bardzo rzadko są wzbogacane intensywnymi przyprawami, jak curry czy czosnek. Wynika to z tego, że linii lotniczej nie zależy, aby zapach rozprzestrzeniał się po kabinie, bo mogłoby to przeszkadzać znacznej części pasażerów. Ponadto takie przyprawy potrafią uczulać – lepiej więc nie ryzykować. Fani pikantnego jedzenia w samolocie raczej nie poszaleją.

Osobne posiłki dla każdego z pilotów

To ciekawostka, o której mało kto słyszał. Obaj piloci zawsze dostają różne posiłki. Dlaczego? W ten sposób linia lotnicza minimalizuje ryzyko jednoczesnego zatrucia pokarmowego czy innych problemów żołądkowych. Gdyby np. pierwszy pilot poczuł się źle, drugi może go spokojnie zastąpić i na odwrót.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie