Te rzeczy symbolizują rewolucję, jaka dokonała się w podróżowaniu

Podróżowanie na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat bardzo się zmieniło. Jeszcze całkiem niedawno było zarezerwowane tylko dla osób majętnych i mało kto, zwłaszcza w Polsce, wyobrażał sobie, że po prostu kupi bilet na samolot i w ciągu kilku godzin dotrze do wymarzonego miejsca. O tym, jak ogromna rewolucja dokonała się w globalnym podróżowaniu, świadczą przedmioty, które dziś mogą wręcz uchodzić za symbole tych zmian. Kilka z nich wymieniamy w naszym artykule.

Paszport

Choć polscy turyści nadal potrzebują paszportu by podróżować za ocean czy do egzotycznych miejsc, to ograniczając się tylko do Europy śmiało można zrezygnować z jego wyrobienia. Aby podróżować po krajach Unii Europejskiej, w zupełności wystarczy dowód osobisty. Co ciekawe, jest on honorowany także m.in. w Gruzji. Kilkanaście lat temu byłoby to nie do pomyślenia.

Gotówka

Nieco starsi czytelnicy być może pamiętają czasy, gdy przed każdą zagraniczną podróżą trzeba było najpierw odwiedzić kantor i wymienić złotówki na np. dolary czy niemieckie marki, ewentualnie włoskie liry. Było to oczywiście bardzo kłopotliwe, bo wiązało się z noszeniem przy sobie sporej ilości gotówki.

Obecnie wygląda to zupełnie inaczej. Dzięki powszechnemu dostępowi do kart płatniczych (w tym walutowych) oraz kantorów online, nie musimy już wcześniej martwić się o miejscową walutę, bez względu na to, do jakiego kraju się udajemy.

Sprzęt fotograficzny

Oczywiście nadal sporo osób zabiera ze sobą w podróż duży aparat i torbę z obiektywami, ale jednak zdecydowana większość z nas zadowala się zdjęciami robionymi aparatem w smartfonie. Ich jakość jest coraz lepsza, a pod względem mobilności i wygody użytkowania telefon komórkowy miażdży każdy profesjonalny sprzęt fotograficzny. A kto pamięta, że jeszcze całkiem niedawno po powrocie z wakacji trzeba było oddać film do wywołania? To były czasy!

Papierowe mapy

Owszem, korzystanie z takiej mapy miało swój urok, ale dziś mało kto jeszcze zaprząta sobie nimi głowę. Nie ma takiej potrzeby, ponieważ wszyscy korzystamy ze smartfonów, na których można zainstalować dowolną aplikację nawigacyjną. Jest to znacznie wygodniejsze i wcale nie takie drogie – niektóre aplikacje mogą działać w trybie offline, a więc nie wymagają aktywowania transmisji komórkowej.

Lista takich symboli może być znacznie dłuższa. Umieścilibyśmy na niej także drukowane karty pokładowe (dziś wystarczy pokazać kartę na telefonie) czy telefoniczne rezerwowanie miejsc noclegowych (obecnie robi się to z poziomu Internetu). Bez dwóch zdań podróżowanie stało się o wiele łatwiejsze, z czego zdecydowanie warto korzystać!