Albania kojarzy się... z niczym. A przynajmniej do niedawna tak było, bo mały kraj na południu Europy nie miał żadnej marki. Jeśli już ktoś o nim słyszał, to raczej w kontekście biedy, zacofania i bezprawia, które miały być spadkiem po wieloletnich rządach komunistycznego dygnitarza Envera Hodży. Obecnie Albania staje się jednym z najmodniejszych kierunków wakacyjnych, szczególnie wśród Polaków. Poznaj argumenty, dla których i Ty powinieneś zaplanować najbliższy urlop właśnie w Albanii.
Ceny!
Albania to bardzo tani kraj, przynajmniej w naszym rozumieniu. Spędzenie wakacji na Riwierze Albańskiej na pewno nie nadwyręży Twojego portfela, nawet jeśli zdecydujesz się na ofertę biura podróży. Albania nadal jest jednym z najtańszych kierunków wycieczek i pod tym względem dystansuje Grecję, Hiszpanię, a nawet sąsiednią Czarnogórę.
Nieco taniej można co prawda wypocząć w Bułgarii (głównie z uwagi na bardziej rozbudowaną ofertę hotelową), ale ponieważ wielu Polaków było już na wybrzeżu Morza Czarnego, szukamy nowych kierunków, a Albania świetnie się w to wpisuje.
Do Albanii wcale nie trzeba jechać w formule all inclusive. Ceny w restauracjach, nawet eleganckich, są niskie. Za obiad dla czteroosobowej rodziny w nadmorskim kurorcie nie zapłacisz więcej niż 60-70 złotych.
Albania to nadal nie do końca odkryta perła turystyczna. Choć od lat liczba turystów rośnie w tempie kilkudziesięciu procent rocznie, to wciąż na tamtejszych plażach nie jest aż tak tłoczno, jak w Hiszpanii czy we Włoszech. Chcąc znaleźć coś nowego, gdzie turyści jeszcze masowo nie zaglądali, można zapuścić się w głąb kraju, zwiedzić okolice Jeziora Szkoderskiego czy przepiękne górskie tereny na trasie między Tiraną a Elbasan.
Pogoda w Albanii zadowoli każdego: latem fanów upałów, wiosną, jesienią a nawet zimą tych, którzy lubią ciepło. Tamtejsze wybrzeże można odwiedzać praktycznie przez cały rok i nawet w październiku wciąż zażywać kąpieli w Adriatyku czy Morzu Jońskim. Wybierając się na wczasy do Albanii w okresie polskich wakacji masz gwarancję idealnej pogody, co jest największym problemem naszego wybrzeża.
Albania to jeden z ostatnich krajów w Europie, który ma w sobie jeszcze coś dzikiego, pierwotnego, niewypucowanego na potrzeby turystyki. Choć większość obywateli to muzułmanie, wieloletnia polityka antyreligijna sprawiła, że nie ma tam fundamentalizmu, ale jest za to bardzo interesująca architektura. Zwiedzanie Albanii jest niesamowitym przeżyciem dla nas, ludzi przyzwyczajonych do europejskich standardów i sztywnych przepisów. W tym małym kraju słowo „wolność” nabiera nieco innego znaczenia.
Nie wahaj się ani chwili. Poczytaj o atrakcjach turystycznych Albanii, wybierz region (okolice Durres lub Sarandy) i rezerwuj bilety/wycieczkę. Nie będziesz żałować!