Od 1 października 2024 roku wszyscy turyści odwiedzający Hiszpanię będą musieli przygotować się na nowe formalności podczas meldunku w obiektach noclegowych, w tym w hotelach. Oprócz standardowych danych, takich jak imię, nazwisko i numer dokumentu tożsamości, turyści będą zobowiązani do udostępniania bardziej szczegółowych informacji, w tym danych bankowych i numerów kart płatniczych. Nowe przepisy, według oficjalnej narracji hiszpańskich władz, mają na celu poprawę bezpieczeństwa i skuteczniejsze monitorowanie ruchu turystycznego, ale budzą również obawy związane z ochroną prywatności.
Dotychczas meldowanie się w hotelach, hostelach czy mieszkaniach w Hiszpanii wynajmowanych przez platformy takie jak Airbnb było stosunkowo proste – wystarczyło podać podstawowe dane osobowe.
Nowe przepisy wprowadzają obowiązek przekazywania bardziej rozbudowanych informacji, które następnie trafią do lokalnej policji za pośrednictwem nowego systemu cyfrowego. Wśród wymaganych danych znajdą się m.in. adres zamieszkania, adres e-mail, numer telefonu oraz szczegóły dotyczące płatności.
Władze Hiszpanii tłumaczą, że zmiany mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa oraz lepszą kontrolę nad ruchem turystycznym. Przepisy te są częścią szerszej strategii walki z nielegalną turystyką i szarą strefą usług turystycznych.
Hiszpańska Konfederacja Hoteli i Zakwaterowania Turystycznego już skrytykowała nowe przepisy, zwracając uwagę na to, że są niedopracowane i mogą prowadzić do zwiększenia biurokracji oraz kosztów dla branży hotelarskiej.