Jedziesz na wakacje all inclusive z biurem podróży? Czego nie zabierać, a co na pewno Ci się przyda?

Wakacje all inclusive z biurem podróży są bardzo wygodną opcją, na którą od czasu do czasu decydują się nawet zaprawieni w bojach podróżnicy. W końcu każdemu należy się odrobina luksusu, który podczas takiego wyjazdu jest podany – dosłownie – na tacy. Nie masz doświadczenia w korzystaniu z wakacji all inclusive? W takim razie na pewno zastanawiasz się, co warto zabrać ze sobą, a z czego można spokojnie zrezygnować. Zacznij od przeczytania naszego poradnika.

To zostaw w domu

Jeśli jedziesz na wakacje z małym dzieckiem, to z pewnością rozważasz zabranie ze sobą zestawu plażowicza. Łopatki, wiaderka, dmuchane zabawki, materacyk, rękawki etc. Podsumujemy to krótko: wszystkie te rzeczy zostaw w domu. Szkoda miejsca w walizce.

Tego typu przedmioty bez problemu kupisz na miejscu, w dodatku za grosze. Każda zagraniczna miejscowość turystyczna przypomina polskie Mielno. Są stragany z „mydłem i powidłem”, na których za 1-1,5 euro kupisz bogaty zestaw zabawek plażowych dla dziecka.

Kolejną pozycją na liście rzeczy, których nie ma sensu zabierać na wakacje all inclusive, są kosmetyki higieniczne. Otrzymasz je w hotelu. Nie będą to oczywiście produkty z najwyższej półki, ale do umycia się z pewnością wystarczą. Jedyny wyjątek stanowi sytuacja, w której uczestnicy wyjazdu są alergikami i korzystają ze specjalnych, dermatologicznych serii kosmetyków.

W lepszych hotelach gościom udostępniane są ręczniki plażowe. Zapytaj więc w biurze, czy tak też będzie w danym obiekcie. Jeśli tak, to nie ma sensu zabierać własnych ręczników. Są grube i ciężkie, po co więc je dźwigać?

Olejki do opalania. Możesz je oczywiście zabrać ze sobą, ale to znów dodatkowy ciężar. Nie wszyscy wiedzą, że produkty do opalania oferowane w Polsce często są znacznie droższe niż w Hiszpanii, Grecji czy Włoszech. Wynika to z faktu, że w ciepłych krajach jest większe zapotrzebowanie na olejki i kremy. Takie produkty warto więc kupić na miejscu.

O tym nie zapomnij

Nawet jeśli wyznajesz zasadę, że podczas urlopu nie trzeba przesadnie dbać o wygląd, to jadąc do eleganckiego hotelu z formułą all inclusive koniecznie zabierz ze sobą elegancki strój. Dla kobiety powinna to być ładna sukienka (najlepiej wieczorowa), dla mężczyzny długie spodnie (nie dżinsy), koszula i pełne buty.

Zapytasz: po co mi to? Otóż niektóre hotele wymagają od gości, by na kolacji pojawiali się w strojach wieczorowych, a przynajmniej bardziej eleganckich niż plażowe. Może się nawet zdarzyć, że obsługa nie wpuści się do restauracji, jeśli będziesz mieć na sobie np. bermudy.