Japonia znów otworzyła się na turystów, ale… tylko trochę

Andrzej Winnicki
26.02.2022

Po wielu miesiącach całkowitego zamknięcia Japonia dołącza do grona krajów, które otwierają się na turystykę. W przypadku Japonii jest to jednak otwarcie wyjątkowo nieśmiałe. Nic dziwnego, że w ciągu miesiąca od złagodzenia ograniczeń Kraj Kwitnącej Wiśni odwiedziło zaledwie… 1500 osób. Skąd tak słaby wynik?

Japonia niby chce turystów, ale nie do końca

Japonia ogłosiła częściowe zniesienie obostrzeń covidowych od 10 czerwca 2022 roku. Można byłoby się spodziewać, że ten bardzo popularny kierunek turystyczny od razu przeżyje najazd podróżnych, jednak nic z tego. Liczba turystów spadła aż o 95% w porównaniu z normalnym sezonem.

Powód? Dość absurdalne ograniczenia. Japonia owszem, wpuszcza turystów, ale tylko… w grupach zorganizowanych. Jeśli więc ktoś chce polecieć do Japonii na własną rękę, to musiałby najpierw uzyskać wizę turystyczną, a te na razie nie są wydawane indywidualnym turystom.

Poza tym Japonia wciąż wymaga od podróżnych przedstawienia negatywnego wyniku testu na COVID-19, nie honorując żadnych szczepień (fakt przejścia pełnego cyklu szczepienia nie zwalnia z obowiązku wykonania testu).

Przy takim podejściu Japonia nieprędko wróci na wysokie miejsca rankingu najchętniej odwiedzanych krajów świata, a szkoda.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie