Pierwszy wyjazd na wakacje bez rodziców to ogromne przeżycie zarówno dla dziecka, jak i jego opiekunów. Oferta obozów i kolonii jest już tak szeroka, że każdy bez problemu znajdzie coś dla siebie. Do wyboru są imprezy krajowe i zagraniczne. Wielką popularnością cieszą się chociażby obozy językowe czy sportowe. Pamiętaj jednak, że najważniejsze jest, aby dziecko miało zapewnioną fachową opiekę, co przekłada się na jego bezpieczeństwo. Czego zatem musisz dopilnować, zanim wyślesz pociechę na obóz lub kolonię?
Obecnie nie ma z tym większego problemu – od czego mamy Internet? Podstawą jest ustalenie, czy organizator obozu/kolonii działa legalnie. W tym celu poproś o numer NIP firmy i sprawdź ją w bazie CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja Działalności Gospodarczej). Jeśli organizator nie chce Ci udostępnić tego numeru, to na pewno ma coś do ukrycia i lepiej odpuść sobie jego usługi.
Obowiązkiem organizatora obozu lub kolonii dla dzieci jest zgłoszenie takiej imprezy w Kuratorium Oświaty właściwym ze względu na miejsce organizacji. Możesz więc po prostu zadzwonić do konkretnego kuratorium i zapytać, czy impreza, którą się interesujesz, została zarejestrowana.
Szybciej i łatwiej będzie jednak sprawdzić to na specjalnej stronie internetowej uruchomionej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Znajdziesz na niej szczegółowe informacje na temat danej imprezy. Jeśli obóz/kolonia nie zostały zgłoszone, to wiesz już, że nie ma sensu zaprzątać sobie głowy ofertą tego organizatora.
Każdy organizator imprez turystycznych jest zobowiązany do posiadania ubezpieczenia, którego suma gwarancyjna musi pokryć koszty ewentualnego wypadku czy np. akcji ratunkowej. Masz pełne prawo poprosić organizatora o okazanie polisy. Jeśli widniejąca na niej suma gwarancyjna jest śmiesznie niska, to nie licz na to, że organizator przykłada najwyższą wagę do bezpieczeństwa dzieci.
Na pewno dobrym pomysłem będzie poszukanie opinii na temat zarówno samego organizatora, jak i oferowanej przez niego imprezy. Rodzice chętnie dzielą się swoimi recenzjami w Internecie, choć pamiętaj, że robią to głównie osoby niezadowolone. Analizując znalezione opinie zwróć uwagę na to, czy są merytoryczne, a nie typowo pieniackie – może to być bowiem działanie nieuczciwej konkurencji.