Standardowy problem każdego, kto wraca z zagranicznych wakacji. W portfelu zawsze zostaje trochę lokalnej waluty. O ile nie jest to euro czy dolary amerykańskie, ewentualnie franki szwajcarskie, to nie bardzo wiadomo, co z tym fantem zrobić. W naszym poradniku znajdziesz kilka wskazówek. Dowiedz się, jak wykorzystać dinary, lewy, kuny czy inne zagraniczne waluty, które zostały Ci po wakacjach.
To bardzo fajny sposób na wykorzystanie monet czy banknotów o niewielkim nominalne, które w przeliczeniu na złotówki nie mają dużej wartości. Zwłaszcza, że taką ozdobę można wykonać z dziećmi, które będą mieć z tego frajdę. Pomyśl np. o przyklejeniu monet/banknotów do kartki, którą następnie włożysz do ramki na zdjęcia.
Waluty krajów chętnie odwiedzanych przez Polaków w okresie wakacyjnym to całkiem chodliwy towar. Niektórzy lubią być zabezpieczeni i przed wyjazdem na urlop gromadzą lokalne pieniądze jeszcze będąc w kraju.
O ile w Polsce nie ma dużego problemu z zakupem np. chorwackich kun, to już waluty takich krajów jak Albania, Tajlandia, Indonezja czy Islandia nie są wcale tak łatwo dostępne. Masz je w powakacyjnym portfelu? Ogłoś chęć sprzedaży waluty na lokalnych grupach facebookowych czy forach poświęconych turystyce.
Jeśli wakacje były bardzo udane i odwiedzony kraj Cię zachwycił, to z dużym prawdopodobieństwem szybko do niego wrócisz – być może już w przyszłym roku. O ile kraj ten nie planuje zmiany waluty na euro, to pieniądze, które zostały Ci po wakacjach, wykorzystasz przy następnej okazji.
Wiedząc, że masz w portfelu sporo lokalnej waluty, z którą nie będzie za bardzo co zrobić w Polsce, jeszcze przed wyjazdem w drogę powrotną odwiedzą miejscowy kantor i wymień pieniądze np. na euro czy dolary amerykańskie. Taką walutę w Polsce wymienisz na złotówki lub zostawisz na tzw. czarną godzinę.