Malediwy – jeden z najdroższych kierunków turystycznych. Jak nie stracić tam majątku?

Wycieczka na Malediwy – marzenie, które dla wielu nigdy się nie spełni. Tymczasem ten kierunek wcale nie musi być tak drogi, jak się wydaje. Owszem, wykupienie wycieczki w biurze podróży wiąże się z wydatkiem rzędu 8-10 tysięcy złotych za osobę. Można jednak zorganizować taką wyprawę na własną rękę i spędzić 2 tygodnie na Malediwach nawet za połowę tej kwoty. Jak to zrobić? Poznaj najważniejsze zasady.

Zasada 1 – szukaj tanich lotów

Loty na Malediwy znajdują się w regularnej ofercie wielu przewoźników. Niestety nie ma możliwości, aby dostać się tam bezpośrednim samolotem z Warszawy. Trzeba więc pokombinować. Najlepiej szukać połączeń przez Dubaj i Katar. Dobra cena za lot w dwie strony wynosi 2 tysiące złotych, ale można też trafić na świetne promocje. Warto więc korzystać z wyszukiwarek połączeń i ustawić sobie alert cenowy – gdy tylko cena spadnie, informacja natychmiast trafi na skrzynkę mailową.

Zasada 2 – nie śpij w resorcie

Malediwy są nierozerwalnie związane ze słynnymi, bajecznymi resortami, w których turyści są otoczeni nieprzyzwoitym luksusem. Za taką przyjemność trzeba niestety zapłacić majątek. Tymczasem budżetowi turyści mogą spokojnie poszukać noclegów na wyspach zamieszkiwanych przez rdzennych Malediwczyków. Oferta tanich pensjonatów czy rodzinnych hotelików z roku na rok jest coraz szersza. Porządny nocleg można wynająć już za 50 dolarów.

Zasada 3 – jedź poza sezonem

Szczyt sezonu na Malediwach przypada na okres od listopada do połowy lutego. W tym czasie są tam tłumy turystów, najczęściej z grubymi portfelami, a ceny rosną do niebotycznego poziomu. Lepiej więc wybrać się na wyspy np. w marcu i wrześniu. Pogoda wtedy nadal jest dobra, można trafić na okres zupełnie bezdeszczowy, a przy okazji sporo zaoszczędzić. Poza sezonem ceny spadają średnio o 40%.

Zasada 4 – korzystaj z lokalnego transportu publicznego

Aby poznać Malediwy trzeba się przemieszczać między wyspami. Dla turystów przeznaczone są komercyjne motorówki, ale oferują one bardzo wysokie ceny – transport z wyspy na wyspę kosztuje przynajmniej 70 dolarów. Warto więc zdecydować się na lokalny środek transportu, czyli publiczne promy. Komfort podróży jest znacznie niższy, ale przy okazji można sporo zaoszczędzić i poznać miejscowych.

Zasada 5 – organizuj wycieczki na własną rękę

Malediwy to raj dla osób kochających obserwowanie podwodnego świata czy oglądanie delfinów w ich naturalnym środowisku. Takie wycieczki można oczywiście wykupić w jednej z setek agencji turystycznych, ale jest to drogie rozwiązanie. Sprytni turyści powinni rano udać się do portu i wynegocjować z rybakiem wynajęcie jego łódki. Będzie znacznie taniej, a przy okazji można liczyć  na poznanie terenów niedostępnych dla masowego turysty.

Stosując się do tych zasad naprawdę można zorganizować wycieczkę na Malediwy za rozsądne pieniądze. Warto – ten maleńki kraj zachwyca pięknymi plażami, niesamowitym kolorem oceanu i pysznym jedzeniem.