Podróżowanie pociągiem po Polsce jest coraz wygodniejsze i szybsze, a często także tańsze w porównaniu z samochodem. Nic dziwnego, że wiele osób przekonuje się do tego środka transportu. W pociągu można również całkiem smacznie zjeść. Niestety, jest to coraz droższe, szczególnie po ostatniej podwyżce cen w Warsie. Poznaj szczegóły.
O podwyżkach cen poinformowała spółka PKP Intercity, która jest właścicielem spółki Wars, argumentując to oczywiście inflacją.
Obecnie w Warsie trzeba zapłacić np. 21 zł za jajecznicę na maśle (symboliczna podwyżka o 50 groszy), 27 zł za śniadanie polskie i 32 zł za śniadanie Wars. Popularne wśród podróżnych racuchy z jabłkami kosztują teraz 25 zł.
Na spore podwyżki muszą być przygotowane osoby, które w Warsie zamawiają dania główne. Kotlet schabowy z ziemniakami i kapustą zasmażaną kosztuje obecnie 42 zł, co oznacza podwyżkę o 2,50 zł. Warto przy tym zauważyć, że Wars poza podniesieniem cen, zmniejszył też porcje niektórych dań.
Dodatkowo w menu Warsu nie znajdziemy już niektórych pozycji, na przykład makaronu bolognese czy ryżu zasmażanego z warzywami. W nich miejsce pojawiły się nowości, jak chili con carne czy makaron z sosem pomidorowym.