Co przeszkadza w korzystaniu z map Google w trybie Android Auto

Krzysztof Jagielski
08.01.2024

Android Auto to dla wielu kierowców dobry powód, aby korzystać z map Google w swoim samochodzie. Dzięki temu trybowi można sterować smartfonem z poziomu ekranu dotykowego w aucie, w tym oczywiście z funkcji nawigacji od Google. Teoretycznie: idealne rozwiązanie. W praktyce nie wszystko i nie zawsze działa tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Kilka często pojawiających się problemów omawiamy w naszym artykule.

Wolne działanie aplikacji

To jeszcze można przełknąć, zwłaszcza, że wina niekoniecznie leży po stronie samej aplikacji Google Maps, ale częściej telefonu i systemu multimedialnego auta. Gorzej, że Google Maps w trybie Android Auto potrafi się nawet zawiesić, a próby naprawienia tej sytuacji w czasie jazdy są po prostu niebezpieczne.

Mapa może nie pokrywać całego ekranu

Tutaj znów wiele zależy od systemu w samochodzie. Są auta, w których mapa bardzo ładnie skaluje się do przekątnej ekranu, ale w innych jest wyświetlana tylko na połowie czy w ¾ ekranu dotykowego. Nie wygląda to estetycznie, a dodatkowo utrudnia dostrzeżenie szczegółów i wybieranie poszczególnych funkcji na ekranie.

Problemy z rozłączaniem aplikacji

Android Auto i tym samym Google Maps dostępne na ekranie dotykowym auta to super rozwiązanie, pod warunkiem, że działa bez zarzutu. Z tym niestety bywa różnie. Rozłączanie aplikacji jest czymś, z czym zetknęła się pewnie większość kierowców korzystających z tego trybu. Wina najczęściej leży po stronie nieodpowiedniego kabla USB lub uszkodzonego gniazda USB w samochodzie, ewentualnie niekompatybilności AA z danym telefonem.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie