Grudzień. Święta tuż, tuż.
W Polsce kojarzą się ze śniegiem i mrozem.
Właściwie nie wiadomo dlaczego wciąż się tak kojarzą, bo przecież od kilku, a nawet od kilkunastu lat koniec grudnia w wielu rejonach Polski przypomina późną jesień lub przedwiośnie. Śniegu jak na lekarstwo. Ostatnio nawet w górach o niego trudno.
Jeszcze kilka dni temu pogoda dawała nieco nadziei na prawdziwie zimowe Święta na południu kraju. Wiele osób cieszyło się, bo przecież zaplanowali wyruszenie z domu w tamte strony głównie po to, by spędzić Boże Narodzenie w śnieżnej scenerii.
Ostatnio jednak deszcz obdzielił sprawiedliwie wszystkie regiony Polski. Rozchlapało się na dobre i nie widać szans na szybką zasadniczą zmianę aury.
Pozostaje pooglądać zimę na starych fotografiach.
Popatrzmy zatem i zapamiętajmy, by przekazać kolejnym pokoleniom, jak to ongiś zimą bywało. Niebożątka bowiem wyjaśnienia takich pojęć jak: śnieg, lód, mróz, zima, zamieć znajdą niebawem już chyba tylko w encyklopedii lub w internecie.
Kopiowanie dozwolone, a nawet wskazane.
WESOŁYCH ŚWIĄT!
Redakcja wortalu TURYSTYKA