Podróżuj i ucz się języka obcego!

Również doświadczając wielu sytuacji, wytężając umysł by zrozumieć swojego rozmówcę zapamiętujemy mimowolnie wiele zwrotów, które z czasem mogą okazać się nam zbawienne. Nie rzadko wyjeżdżamy do krajów, których języka nie zamiarujemy się uczyć, mimo to wracając z podróży, wakacji rozumiemy i umiemy pojedyncze słowa, wyrażenia, zdania i pytania. To najlepszy dowód na naukę podświadomą, zupełnie nieplanowaną. Nabyte słownictwo dotyczy najczęściej słów jakie w czasie podróży słyszeliśmy stosunkowo często, musieliśmy się nim posłużyć itp.

Podróżując po świecie poznajemy nie tylko miejsca, ale i ludzi, a poprzez poznawanie ludzi doskonalimy także znajomość języków obcych. Doświadczając języka w wyniku konkretnych sytuacji znacznie szybciej i trwalej zapamiętujemy słówka, zwroty, znaczenia. Każda podróż czy to służbowa, naukowa, czy urlop, wakacje czegoś nas uczą, a podróże zagraniczne w szczególności. Tym samym warto jest podróżować. Bezwzględnie znajomość języków jest korzystną cechą i atutem, tak w życiu prywatnym, dla nas samych, własnego samopoczucia, jak i dla życia zawodowego, sukcesów i osiągnięć w pracy. Pierwotna podróży znajomość języka pozwala na wybranie się w odległe zakątki świata, gwarantuje poczucie bezpieczeństwa, poszerza możliwości ruchu, swobodę w zwiedzaniu, wypoczynku. Znając język w stopniu podstawowym czy komunikatywnym wystarczy kilka tygodni za granica by podciągnąć się znacząco z języka. Codzienna komunikacja i skłonienie mózgu do wysiłku wykorzystania pokładów wiedzy wcześniej zdobytej pozwoli na nabranie pewnej swobody w wypowiedzi, nabrania nawyków i akcentu. Również jeśli wyjeżdżamy do krajów, w których językach kompletnie nie mówimy, a nawet nie rozumiemy możemy przyswoić wbrew pozorom sporo słów i zwrotów pozwalających po niedługim czasie na dogadanie się w kwestiach elementarnych.

Nauka języka przy okazji wyjazdu zagranicznego to doskonały pomysł. Kiedy mamy w planach studia zagraniczne zwykle na naukę języka jest już za późno, bowiem aplikując na wymianę studencką czy też biorąc udział w rekrutacji na uczelnię zagraniczną jednym z wymogów jest znajomość języka, niemniej zawsze podczas pobytu i nauki można podszkolić znajomość języka. Również wyruszając do pracy za granicą można przeznaczyć czas pracy na naukę i zdobywanie doświadczenia zawodowego. To szczególnie polecane rozwiązanie dla absolwentów i studentów, którzy prócz tego ze sobie dorabiają, uczą się języka mogą zdobyć doświadczenie na zagranicznym rynku pracy. Emigracja jest najbliższa efektywnością nauki języka do językowych kursów zagranicznych. Przebywając za granicą, pracując, mieszkając nabywamy język czy tego chcemy, czy nie, proces ten jest mimowolny a jednocześnie wyjątkowo intensywny. Kiedy jednak nie planujesz ani emigracji za nauką, ani za pracą a chcesz nauczyć się języka obcego warto wyjechać z zamiarem uczestnictwa w kursie językowym zagranicą. Dzięki wyjazdowi na obóz językowy możesz poznać nie tylko język ale i skrawek świata wraz z jego kulturą. Zwykle wyjeżdżając na wakacje nie mamy okazji do rozmów z tubylcami, a nasz kontakt z językiem ogranicza się do obsługi na dworcu, lotniku i w supermarkecie, względnie do zakupu biletu w muzeum. Uczestnicząc w kursie językowym organizatorzy dbają o szereg aktywności pozwalających na integrację międzynarodową w drodze rozmaitych imprez i rozrywek wymuszających używanie języka - podaje Sprachcaffe.

Dzięki podróżom możemy przyswoić wiele więcej słówek w krótszym czasie a to za sprawą skojarzeń. Nie rzadko uczymy się podświadomie kodując na podstawie obejrzanych obrazów, zasłyszanych informacji, rozmów z ludźmi. Każdy kontakt i każda aktywność jest na wagę złota, ma walory edukacyjne. Nie ma znaczenia czy pytamy o drogę, czy dyskutujemy na tematy polityczne, bądź przyglądamy się dzieciom na placu zabaw. Im więcej i częściej obcujemy z językiem obcym tym informacje te utrwalają się w naszym mózgu, tym samym nie musimy wykonywać powtórek i ćwiczeń z książką. Nie rzadko nie wiemy skąd znamy dane słowo, nie pamiętamy kiedy żeśmy się go nauczyli, to dowód na nabywanie języka poprzez jego stosowanie, obcowanie z nim. Najlepszym przykładem na to, iż nabywanie języka pozwala się uczyć nie odczuwając wysiłku nauki są emigranci, którzy wyjeżdżając nie znali języka, zaś wracając do kraju po kilku miesiącach a nawet tygodniach mówią w języku obcym potrafią się porozumieć w sytuacjach życia codziennego. Wystarczy w przypadku kursu językowego trzy, cztery tygodnie by odczuć znaczącą poprawę w rozumieniu języka jak i przełamaniu oporów przed rozmową w języku obcym.

Decydując się na kurs językowy za granicą warto wybrać się w interesujące nas miejsce korzystając zarówno z walorów kursu jak i samej lokalizacji. Chcąc podszkolić swój angielski nie musimy wyjeżdżać po raz któryś z rzędu do Londynu, możemy bowiem równie dobrze uczyć się angielskiego w anglojęzycznym St. Julian's na Malcie korzystając z ciepłego klimatu i urokliwego położenia wsypy. Podobnie ucząc się francuskiego nie ogranicza nas Francja, gdyż kursy językowe organizowane są także w Quebecu w Kanadzie, jak i w Maroku. Tym sposobem możemy zwiedzić spory kawałek świata, to nie lada gratka dla podróżników i obieżyświatów.

Autor: Sprachcaffe Polska, 2015, organizator zagranicznych wyjazdów łączących naukę i wypoczynek za granicą. Zapraszamy!

Zobacz na filmikach jak wygląda wyjazd językowy ze Sprachcaffe  TUTAJ >>