W Polsce mamy coraz więcej luksusowych hoteli, które przyciągają nie tylko komfortowymi pokojami i pysznym jedzeniem, ale również dostępem do efektownej strefy basenowej. Co ważne, goście mogą do niej przejść bezpośrednio z pokoju, co samo w sobie jest bardzo wygodne, nie wspominając o tym, że oszczędza sporo czasu. Trzeba tylko wiedzieć, jak kulturalnie korzystać z tego przywileju. Kilka wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.
Niedopuszczalne jest chodzenie po hotelu w skąpym stroju kąpielowym czy samym ręczniku. Chcąc przejść do strefy basenowej prosto z pokoju nie zapomnij o założeniu szlafroku. W dobrych hotelach szlafroki są udostępniane gościom nieodpłatnie i stanowią wyposażenie pokoju.
Chodzi o to, aby nie zostawiać za sobą mokrych plam, które są szczególnie kłopotliwe w przypadku wyściełania posadzek grubymi wykładzinami. Warto myśleć o pracownikach hotelu i oszczędzić im pracy, okazując przy tym dobre wychowanie.
Wybierając się do strefy basenowej należy wyjść z pokoju w klapkach – i powinny to być klapki przeznaczone wyłącznie do tego. Oznaką braku kultury jest wchodzenie do mokrej strefy w brudnym obuwiu sportowym czy sfatygowanych chodakach ogrodowych.
Jeśli chcesz mieć możliwość swobodnego i komfortowego korzystania nie tylko ze strefy basenowej, ale też z saun, to zorientuj się, w których godzinach te części hotelu są najbardziej oblegane – zwykle od około 12 w południu do pory obiadowej i później od 17 do samego wieczora.
-
Jeśli interesuje Cię hotel SPA z basenem w górach, urokliwie położony w pięknych okolicznościach przyrody z nowoczesną strefą basenową i mnóstwem udogodnień adresowanych do najmłodszych, postaw na pięciogwiazdkowy Hotel Belmonte w Krynicy-Zdroju. Więcej informacji znajdziesz na stronie https://www.belmonte.com.pl/spa/basen