Zdecydowana większość rezerwacji hoteli jest dokonywana przez Internet. Co ciekawe, w niektórych krajach już ponad połowa gości wykorzystuje do tego swoje urządzenia mobilne. To oczywiście spora wygoda, ale niestety także zagrożenie. Szczególnie, jeśli za pośrednictwem sieci mamy dokonać opłaty za hotel lub podać dane swojej karty kredytowej. Wówczas bardzo łatwo jest paść ofiarą wyłudzenia, nazywanego fachowo phishingiem. Jak się przed tym bronić? Przede wszystkim trzeba postawić na zdrowy rozsądek i ograniczone zaufanie. Mamy też 5 praktycznych rad dla płacących za hotele online.
- Korzystaj tylko ze sprawdzonych portali rezerwacyjnych – niech nie kusi Cię bardzo atrakcyjna cena oferowana przez mało znany serwis. Polecane i sprawdzone są te największe portale, takie jak Booking.com czy Trivago.pl.
- Nigdy nie korzystaj z płatności online na stronach bez protokołu HTTPS – to, że strona go posiada, symbolizuje charakterystyczny kłódka. Oznacza to, że strona jest szyfrowana i bezpieczna.
- Zawsze sprawdzaj adres strony – i rób to na każdym etapie dokonywania płatności czy podawania danych karty kredytowej. Może się bowiem okazać, że pierwotny adres strony jest prawidłowy, ale już po przejściu do płatności się on zmienia na jakiś podejrzany. To oznacza próbę oszustwa.
- Korzystaj z programu antywirusowego i kontroli stron online – takie narzędzia dostarczają czołowi producenci oprogramowania antywirusowego (np. SiteAdvisor). Dobry program ostrzeże Cię, że korzystasz z niebezpiecznej strony, która nie jest szyfrowana i powinieneś ją natychmiast opuścić.
- Nigdy nie podawaj haseł i numeru karty na stronach, których tożsamość nie została przez Ciebie zweryfikowana – szczególnie dotyczy to sytuacji, w których przeniesienie na stronę następuje przez link umieszczony w wiadomości e-mail. To ulubiona metoda phisherów, którzy podszywają się pod zaufane firmy i w ten sposób odsyłają użytkowników sieci na strony służące tylko do wyłudzenia danych.
Gdy nie chcesz korzystać z płatności online
Bez wątpienia rezerwacja hotelu online połączona z opłaceniem pobytu lub jego zagwarantowaniem po podaniu danych karty kredytowej jest bardzo wygodna, ale wiele osób woli nie ryzykować i unika takich sytuacji. Wówczas pozostają dwa rozwiązania:
- znalezienie oferty hotelu, który nie wymaga podawania danych karty lub płatności za pobyt z góry;
- skontaktowanie się z hotelem i ustalenie, że pobyt opłacisz w formie przelewu bankowego.
To drugie rozwiązanie wydaje się być najbezpieczniejsze, ale pamiętajmy, że w przypadku hoteli zagranicznych, w krajach spoza Unii Europejskiej, koszt takiego przelewu może być bardzo wysoki.