Hiszpania jest pierwszym krajem w Europie, który wprowadził tak restrykcyjne przepisy dotyczące zakazu palenia papierosów na plaży. Tamtejszy rząd dał samorządom narzędzie do karania mandatami plażowiczów niestosujących się do zakazu i puszczających dymka podczas plażowania. Kara za takie wykroczenie może wynieść nawet do 2 tysięcy euro!
Ciekawostką jest fakt, że restrykcyjne prawo wcale nie ma związku z promocją zdrowego stylu życia i przeciwdziałaniem chorobom będącym konsekwencją palenia. Celem jest ograniczenie ilości śmieci na hiszpańskich plażach oraz w morzu. Z przeprowadzonych przez Europejską Agencję Środowiska badań wynika, że to właśnie niedopałki papierosów są jednymi z najczęściej znajdowanych zanieczyszczeń na plażach na naszym kontynencie.
Prawo wprowadzone w Hiszpanii nie jest narzucane samorządom odgórnie. Każdy region może jednak oprzeć się na nim i na tej podstawie karać niesubordynowanych turystów, którzy mimo wszystko pozwolą sobie na puszczenie dymka na plaży.
Kara za takie wykroczenie będzie bardzo dotkliwa: lokalne służby będą mogły naliczyć palaczowi nawet do 2 tysięcy euro mandatu, czyli ponad 9 tysięcy złotych. Lepiej się więc pilnować i jeśli już, to podczas wakacji w Hiszpanii oddawać się nałogowi w wyznaczonych do tego miejscach.
Warto również dodać, że podobne prawo obowiązuje już od kilku lat m.in. we Francji czy we Włoszech, z tą różnicą, że kategoryczny zakaz palenia na plaży obowiązuje tam tylko w niektórych regionach.