Nawigacja jest super. Ale i tak warto mieć papierową mapę!

Piotr Kowalczyk
14.02.2020

Żyjąc w tak skomputeryzowanych czasach mamy prawo podejrzewać, że nigdy już nie będziemy potrzebować „reliktów przeszłości” w stylu papierowych map. W końcu mamy nawigacje satelitarne w samochodach i w smartfonach, w razie potrzeby możemy znaleźć adres w Internecie i spokojnie trafić do celu. Brzmi świetnie i całkiem realistycznie, ale… No właśnie. Technologie mają to do siebie, że są zawodne, a to tylko jeden z powodów, dla których wybierając się np. w zagraniczną  podróż samochodem zawsze warto mieć przy sobie papierową mapę.

Brak Internetu

Może się przytrafić? Pewnie, że tak. Zwłaszcza podczas zagranicznej podróży oraz jazdy po słabo zurbanizowanych terenach. Takie sytuacje trzeba przewidywać zawczasu i po prostu zawsze mieć przy sobie papierową mapę, którą można kupić za kilkanaście złotych. Problemy z Internetem mobilnym są dość powszechne, a będzie tylko gorzej, zanim na dobre nie uda się wprowadzić technologii 5G.

Nawigacja to sztuczna inteligencja, z naciskiem na „sztuczna”

Przekonał się o tym już niejeden kierowca, który ślepo zaufał nawigacji, a później musiał wzywać pomoc, bo np. „zaparkował” w zbiorniku retencyjnym. Pamiętajmy, że twórcy nawigacji też popełniają błędy. Poza tym sam system nawigacyjny nie zawsze prawidłowo odczytuje intencje kierowcy. Jeśli zaznaczyć opcję „najkrótsza”, to pewnie nie masz na myśli tego, aby pokonywać samochodem osobowym trasę godną rajdu off-roadowego. Dlatego właśnie dobrą praktyką jest korzystanie i z nawigacji, i z klasycznej mapy, a do tego kierowanie się intuicją i zdrowym rozsądkiem.

Papierową mapę można odczytać bez dostępu do energii elektrycznej

Nawet jeśli zaopatrzysz się w kilka nawigacji elektronicznych, to zawsze musisz brać pod uwagę scenariusz, że w pewnym momencie zabraknie Ci energii w tych urządzeniach. Nie masz przy sobie powerbanku ani ładowarki samochodowej? No to mamy problem, bo na bezludziu trudno będzie raczej szybko znaleźć pomoc. Mając papierową mapę można wyjść z tego typu opresji bez szwanku.

Przyda się, gdy zapytasz miejscowych o drogę

Może być przecież tak, że napotkana osoba doskonale zna okolicę, ale nie korzysta z systemów nawigacyjnych czy też nie pamięta dokładnych nazw ulic. Pokazując jej papierową mapę możesz liczyć na to, że precyzyjnie wskaże Ci drogę, a Ty szybko i bezbłędnie dotrzesz do celu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie