Lubisz ciszę i spokój? W sezonie unikaj tych miejsc w Polsce!

Krzysztof Jagielski
13.07.2017

Polska to przepiękny kraj, który od kilku lat powoli staje się europejskim hitem turystycznym. Coraz chętniej odwiedzają nas inne narodowości, które szukają bezpieczeństwa, atrakcyjnych cen (z tym akurat bywa różnie) i zachwycających widoków. Polska ma wiele do zaoferowania, ale kilka miejsc cieszy się szczególną popularnością, również wśród rodaków. Efekt jest taki, że w sezonie trudno tam wytrzymać z powodu tłumów. Których miejsc warto unikać w wakacje?

Łeba

To najmodniejsza w Polsce miejscowość nadmorska, którą co roku odwiedzają dziesiątki tysięcy turystów. Plaża w Łebie rzeczywiście może się podobać, ale problem w tym, że trudno jest ją dostrzec spod tłumu plażowiczów i ich parawanów. Poza tym w Łebie nie mają czego szukać rodziny z dziećmi – miejscowość jest bardzo hałaśliwa i już dawno została opanowana przez młodzież szukającą nocnych rozrywek.

Kolejka na Kasprowy Wierch

Powiedzenie, że ktoś stoi „w kolejce do kolejki” lekko trąci już myszką, ale jest jak najbardziej aktualne. Trudno zrozumieć motywację osób, które spędzają kilka godzin tylko po to, aby wjechać na szczyt, choć w tym czasie mogłyby wdrapać się na Kasprowy Wierch o własnych siłach i mieć z tego o wiele większą satysfakcję. Problem nie został rozwiązany od wielu lat i nie zanosi się, aby kiedyś miało się to zmienić.

Morskie Oko

Najpiękniejsze jezioro w Tatrach, które jest głównym wabikiem na tzw. niedzielnych turystów. Zobaczyć Morskie Oko trzeba choć raz w życiu, ale jest to coraz mniej przyjemne. W szczycie sezonu trasę (wyasfaltowaną) od parkingu do jeziora pokonuje nawet kilkanaście tysięcy osób dziennie! To gigantyczny tłum, który nie pozwala napawać się pięknem otaczających gór, a tym bardziej komfortowo dostać się do brzegu Morskiego Oka.

Molo w Sopocie

Największa atrakcja nadmorskiego kurortu, która przyciąga tak ogromne tłumy, że odechciewa się tam chodzić. Molo rzeczywiście jest urokliwe, ale tylko poza sezonem. Latem trzeba się pogodzić z koniecznością spacerowania w wielkim ścisku, a o w miarę czystym planie zdjęciowym można po prostu zapomnieć.

Kazimierz Dolny

Jedno z najwspanialszych miast nie tylko w Polsce, ale także w Europie, prawdziwa perła architektoniczna na skalę światową i... miejsce tak zatłoczone, że w sezonie nie da się go spokojnie zwiedzić. Kazimierz Dolny zachwyca, ale nie w środku lata. Tłumy, bardzo wysokie ceny, konieczność długiego oczekiwania na miejsce w restauracji, brak wolnych pokoi – to bolączki tego pięknego miasta. Lepiej przyjechać tu jesienią lub wczesną wiosną.

Każde z wymienionych miejsc potrafi zachwycić, ale na pewno nie w szczycie sezonu wakacyjnego. Chcąc docenić ich piękno zaplanuj wycieczkę w innym terminie, a latem szukaj wytchnienia od tłumów w mniej popularnych miejscowościach.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie