Nawigacja kontra smartfon – co będzie lepsze dla Ciebie?

Andrzej Winnicki
22.05.2015

Nowoczesne urządzenia wielofunkcyjne, nazywane smartfonami, z klasycznym telefonem mają już niewiele wspólnego. Dzwonienie to wręcz ich najbardziej prymitywna umiejętność. Coraz więcej z nas wykorzystuje swoje smartfony, jako poręczne i podręczne urządzenia nawigacyjne. Wystarczy wejść do oficjalnego sklepu z aplikacjami, aby otworzyły się przed nami niezmierzone połacie darmowych i płatnych nawigacji samochodowych, pieszych czy motocyklowych. Czy w tej sytuacji zakup dedykowanego urządzenia ma jakikolwiek sens? Zebraliśmy najważniejsze plusy i minusy obu rozwiązań.

Koszt

Pod tym względem zdecydowanie wygrywa jednak smartfon, którego przecież i tak mamy, nie musimy więc wydawać kolejnych pieniędzy na zakup dodatkowego urządzenia. Dobrej klasy nawigacje czołowych producentów kosztują blisko 1000 złotych. Podobnie sprawa ma się z samymi mapami.

W sklepie Google, Apple czy Windowsa bez problemu znajdziemy tanie lub wręcz darmowe aplikacje do nawigowania, także te stworzone przez producentów nawigacji samochodowych. Koszt subskrypcji rzadko jest szokujący, a często można też trafić na promocje.

Problemem w przypadku większości aplikacji do nawigowania jest fakt, że wymagają one stałego dostępu do sieci, a to podnosi koszty. Można to ominąć wybierając jedną z nawigacji działających w trybie offline. Wśród darmowych aplikacji nawigacyjnych warto zwrócić uwagę na flagowy produkt Nokii – HERE – który funkcjonalnością i dokładnością nie ustępuje tanim nawigacjom zewnętrznym.

Poręczność

Kolejny plus dla smartfona. Zawsze mamy go przy sobie, dlatego możemy skorzystać z wgranej nawigacji w dowolnym momencie w zależności od potrzeb, także podczas poruszania się pieszo. Dedykowana nawigacja to jednak kolejne urządzenie, o którym trzeba pamiętać, a jego znaczne rozmiary z pewnością nie przypadną do gustu osobom lubiącym porządek na pokładzie samochodu.

Czas pracy na baterii

Tu już lekką przewagę osiągają nawigacje zewnętrzne, oczywiście tylko w sytuacji, gdy wybierzemy model z pojemną baterią. Ponieważ smartfon wykorzystujemy także do innych czynności, czas pracy w trybie nawigacji jest bardzo ograniczony. Aplikacje z mapami należą do najbardziej prądożernych.

Punkt ten nie ma zastosowania jedynie wtedy, gdy nawigacja jest używana tylko na pokładzie samochodu ze źródłem zewnętrznego zasilania.

Dokładność i obszerność map

Duża przewaga nawigacji zewnętrznej. Pojemność pamięci smartfonów jest bardzo ograniczona – zwykle do 8-16 GB. Mapa jednego tylko kraju )np. Polski) potrafi zająć blisko 1 GB pamięci. Jeśli więc chcielibyśmy mieć pokrycie całej Europy, z pewnością konieczne będzie dokupienie dodatkowej karty Micro SD.

Mapy instalowane w zewnętrznych nawigacjach są bardzo dokładne, ale wymagają jednak aktualizacji. Jeśli producent nie oferuje jej za darmo, sens zakupu urządzenia ponownie podlega podważeniu.

Widoczność

Remis. Nawigacja zewnętrzna zwykle dysponuje większym ekranem, co jest bez wątpienia jej plusem. Z drugiej jednak strony jakość obrazu często jest bardzo niska, szczególnie w ostrym słońcu. Pod tym względem nowoczesne smartfony z doskonałej jakości ekranami wygrywają – nawet wśród modeli budżetowych możemy przecież znaleźć takie z ekranem IPS czy AMOLED.

Funkcje dodatkowe

Ponownie remis. Aplikacje nawigacyjne są już tak rozbudowane, że bez problemu pobierzemy na swój smartfon oprogramowanie wyposażone w funkcje ostrzegania przed korkami, radarami, wypadkami etc. Te z kolei nie zawsze są dostępne w tanich nawigacjach zewnętrznych.

Jakość sygnału GPS

Tu także remis – dobrej jakości nawigacje dedykowane nie mają już problemów z „łapaniem” sygnału (co jest zmorą najtańszych produktów). Z kolei włączenie w smartfonie dostępu do lokalizacji także zapewnia nam błyskawiczne połączenie z satelitą i sprawną nawigację. Pod względem „gubienia” sygnału oba urządzenia wypadają podobnie – w czarnym buszu będą mieć jednakowo duży problem z pracą.

Wyszedł nam sprawiedliwy remis. Oba urządzenia doskonale wywiązują się ze swoich obowiązków, a prawda jest taka, że kluczem do sprawnej nawigacji jest po prostu dobra mapa. Wybralibyśmy smartfon, ale tylko ze względu na poręczność i brak konieczności ponoszenia dodatkowego wydatku.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie