Anulowanie rezerwacji w hotelu: co musisz o tym wiedzieć?

Marek Szydełko
08.08.2018

W XXI wieku normą jest już rezerwowanie pobytu w hotelu przez Internet. Korzystamy z usług pośredniczących portali lub z hotelowych systemów rezerwacyjnych online. Jest to szybkie, wygodne, a często także najtańsze. Pytanie tylko: co w sytuacji, gdy gość nie może wykorzystać pobytu i musi anulować rezerwację? To, czy trzeba będzie ponieść jakiś dodatkowy koszt, zależy od polityki danego hotelu.

Bezpłatna anulacja? Tylko z wyprzedzeniem

Zdecydowanie najczęściej można się spotkać z tym, że hotele dopuszczają anulowanie rezerwacji, ale wyłącznie, gdy gość podejmie taką decyzje odpowiednio wcześnie. Hotel sam wyznacza datę bezkosztowej rezygnacji – zwykle można z tego skorzystać najpóźniej na 2 dni przed planowanym przybyciem.

Jeśli gość „wyrobi się” w terminie, to po prostu musi anulować rezerwację bezpośrednio w hotelu (wystarczy napisać maila) lub na portalu rezerwacyjnym (są dedykowane przyciski). Gdy już to zrobi, może o wszystkim zapomnieć – hotel nie obciąży go żadną opłatą.

Zupełnie inaczej będzie w sytuacji, gdy gość nie dotrzyma terminu bezkosztowej rezygnacji i anuluje swój pobyt np. w dniu planowanego przybycia. Wówczas większość hoteli zastosuje zapis w regulaminie, zgodnie z którym obiekt pobierze od gościa opłatę za jedną noc. Pieniądze zostaną ściągnięte z karty kredytowej, której numer został podany na etapie składania rezerwacji.

Uwaga!

W takiej sytuacji nie zadziała procedura chargeback – bank nie cofnie płatności, ponieważ hotel pobierze ją zgodnie z umową, jaką zawarł z klientem. Dlatego przed zarezerwowaniem pobytu zawsze trzeba dokładnie zapoznać się z regulaminem obiektu.

Wciąż zdarza się też, że hotele pobierają od gości opłatę za anulowanie rezerwacji, nawet jeśli rezygnacja została zgłoszona z dużym wyprzedzeniem. Z takiej praktyki znane są przede wszystkim najdroższe i najbardziej renomowane obiekty, które nie mogą sobie pozwolić na to, aby jakikolwiek pokój pozostał nieobłożony.

No-show fee

To bardzo ważny termin, który obowiązuje w branży hotelarskiej. O no-show fee mówimy w sytuacji, gdy gość w ogóle nie pojawi w obiekcie, nie uprzedzając wcześniej o tym, że rezygnuje z rezerwacji. Wówczas hotel, zgodnie z regulaminem, ma prawo pobrać od niego opłatę za jedną dobę pobytu.

Od opłat za zbyt późne anulowanie pobytu trudno jest uciec. Zarezerwowanie pokoju przez Internet praktycznie zawsze wymaga podania danych karty kredytowej, a w przypadku rezerwacji telefonicznych wymagana jest wpłata zaliczki. Dlatego warto rozsądnie podchodzić do bookowania pobytu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie